niedziela, 10 stycznia 2016

Podam dalej!


Witam Was na blogu, którego pomysł - wtedy jeszcze nie nazwany i niedookreślony - kiełkował od bardzo dawna. Jakiś czas temu zauważyłam z niemałym zdumieniem, że niewielkim nakładem sił i czasu, dosłownie w kilka sekund czy minut i często za niewielkie pieniądze, jesteśmy w stanie nie tylko odmienić swój wygląd, samopoczucie, ale i… sposób odbierania nas przez otoczenie. Możemy budować wokół siebie pewien klimat, aurę m.in. właśnie poprzez wygląd zewnętrzny, na dodatek bez względu na to, czy rano wyglądamy jak topowe modelki czy jak zwykłe dziewczyny z sąsiedztwa. Potrafimy wyrazić swoją osobowość, zdradzić czy ukryć  samopoczucie, oddziaływać przez innych także poprzez krem, pomadkę, perfumy i strój. Niewiarygodne? Prawdziwe! Ba, przetestowane na ludziach ;) Nie jestem związana zawodowo z branżą beauty, ale wiem jedno:  ten obszar nie bez powodu nęci tak wiele kobiet – myślę, że albo już doskonale wiedzą albo słusznie przeczuwają, że to kopalnia pomysłów na to, jak dodać sobie skrzydeł lub po prostu sprawić sobie przyjemność. Nie będę tu udowadniać, że jest tak od wieków i niemal w każdym zakątku ziemi, bo to nie miejsce na rozprawki. Napiszę tylko, że przez pewien czas sama szukałam podpowiedzi jak dobrać podkład, krem, korektor, jaki wybrać kolor włosów i perfumy. Dziś coraz częściej sama odpowiadam na pytania czego użyłam... Pomyślałam zatem, że skoro nie ma dwóch identycznych kosmetyczek i nie wszystkie produkty jesteśmy w stanie poznać, by zdecydować czy są dla nas, znajdę w sieci miejsce, gdzie i ja będę mogła wrzucić do tej naszej wspólnej wielkiej toaletki produkty, które zdziałały cuda albo przeciwnie – srodze zawiodły. Długo odbierałam tego typu wiedzę tajemną od innych kobiet, ale ponieważ i sama testowałam, analizowałam, gromadziłam doświadczenia, teraz ja „podam dalej”… Zachęcam do odwiedzania bloga i wymiany doświadczeń. Może ktoś czeka na naszą wskazówkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz