wtorek, 26 kwietnia 2016

Jakie cienie warto mieć za połowę ceny? W Rossmanie przyjrzyjcie się tym propozycjom ;)

Osobiście uważam, że tak naprawdę każde, nawet najtańsze cienie mogą nam dobrze posłużyć z bazą, ale rzeczywiście są takie, których używanie jest szczególnie komfortowe nawet bez niej. Z okazji obniżki -49% w Rossmanie na pewno warto zerknąć na produkty, które upiększą i ułatwią nam życie, szczególnie latem ;)



Color tatoo Maybelline - słynne od kilku lat, bo mają unikatową formułę - kremowo-musowo-żelową. Są naprawdę wyjątkowo trwałe, zwłaszcza na bazie pod cienie, wydajne, w pięknych, wyrazistych, letnich, imprezowych kolorach, ale także subtelnych i naturalnych. Doskonałe nawet jako... pomada do brwi (Permanent Taupe dla ciemnych blondynek i Timeless Black dla ciemnowłosych), ale także baza pod inne cienie (Creme de nude). Przede wszystkim jednak niezwykle praktyczne, bo wystarczy rozetrzeć na powiece nawet jeden cień, dodać tusz i makijaż mamy gotowy! Bardziej tłustej powiece posłuży na pewno przykrycie color tatoo cieniem sypkim w podobnym kolorze, co "zagruntuje" makijaż. Nowością są cienie matowe z tej serii, które cudownie wyglądają na powiece, naprawdę bardzo elegancko, subtelnie, naturalnie, nienachalnie. Robią cały makijaż, a na dodatek szybko, łatwo i na długo.






Pojedyncze kwadratowe cienie L'Oreal (zresztą inne z tej firmy również), dają naprawdę spore możliwości. Można używać ich jako jedyne na oko zacieniowując kącik tym samym kolorem (podwójną warstwą cienia), aby nadać oku głębi lub stosować tuż przy rzęsach na zasadzie rozdymionego linera, również dzięki temu, że można budować intensywność koloru. Raczej nie podrażniają oczu i nie osypują się w sposób wyjątkowo przeszkadzający. Ja je naprawdę lubię, gdy się spieszę, bo szybko osiągamy atrakcyjnie wykończenie.



Cienie L'Oreal Color Infaliblle to również kosmetyk, który pięknie wygląda na oku, kolory są naprawdę intrygujące, niektóre unikatowe, trzymają się całkiem przyzwoicie.


Cienie Lovely, paletka w naturalnych, ale bardzo ciekawych kolorach, to doskonale wyjście np. na lato. Pigmentacja może jest lekko nierówna, niektóre są dobre, inne znacznie słabsze, ale od czego mamy bazy? Ogółem to na pewno nie są złe cienie! Jest ich naprawdę sporo, dobrze się ze sobą łączą tworząc nowe odcienie, trudno o błąd w łączeniu kolorów. Takie kolory są idealne dla młodych dziewczyn, którym nie zależy na  ciężkim makijażu albo początkujących "makijażystek", które dopiero się uczą pracowania z kolorem na powiece. Nie zrobimy sobie krzywdy, a fajny, lekki efekt łatwo osiągnąć. Nie są drogie, więc przy swojej uniwersalności mogą stać się hitem niejednej kosmetyczki. Idealnie sprawdzą się też do biura, szkoły, na rozmowy o pracę, rodzinne uroczystości. Zresztą nawet na imprezach wakacyjnych nie każdy stawia na pawie oko ;) a lżejsze smoky spokojnie paletką wykonamy :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz